Mały, niezbyt suchy, ale śródlądowy kraj Burundi znajduje się w Afryce Wschodniej. Nie ma tu imponujących zasobów naturalnych, hojnej przyrody – nic, co mogłoby pomóc. Dokładniej to wszystko było, ale wpływ człowieka z roku na rok niszczy przyrodę w tych stronach. Niestety, dziś ten stan jest jednym z najbiedniejszych i najmniej rozwiniętych na świecie.
Fakty o Burundi
- Pygmeje kiedyś zamieszkiwali tę ziemię, ale zostali zmuszeni do opuszczenia swojej ziemi. terytorium ponad tysiąc lat temu.
- Pierwsi europejscy misjonarze przybyli do Burundi w ostatnich latach XIX wieku.
- Przez długi czas koloniści próbowali zjednoczyć ten kraj z sąsiednią Rwandą w jedno posiadłość (ciekawostek o Rwandy).
- Stan Burundi był kolonią Niemiec i Belgii.
- Językiem urzędowym jest tutaj francuski, ale w praktyce niewiele osób tutaj mówi. Poza tym sporo się tu zmieniło i Francuzowi trudno byłoby zrozumieć miejscowych.
- Około 90% populacji Burundi mieszka na obszarach wiejskich. Rolnictwo na własne potrzeby pozwala jakoś związać koniec z końcem.
- Ponad połowa wszystkich mieszkańców żyje w absolutnej biedzie.
- Populacja Burundi liczy około 12 milionów ludzi.
- Nazwa miasta Bużumbura, stolicy Burundi, jest tłumaczona jako „targ, na którym sprzedają ziemniaki”.
- Na potrzeby wojska przeznacza się prawie 6% budżetu państwa. Jest to zrozumiałe – sytuacja w regionie nie jest pogodna.
- Całkowita długość granicy Burundi wynosi mniej niż 1000 kilometrów.
- W „indeksie szczęścia ludności”, który określa zadowolenie z życia mieszkańców różnych krajów, Burundianie są ostatnie, co czyni Burundi najbardziej nieszczęśliwym krajem na ziemi.
- Podobnie jak w sąsiedniej Rwandzie, mieszkają tu Tutsi – najwyżsi ludzie na ziemi. Najczęstszym widokiem jest tu mężczyzna wyższy niż dwa metry.
- W głębinach Burundi znajduje się wiele minerałów, ale nie są one w żaden sposób rozwijane. Kraj wciąż stara się przetrwać dzięki eksporcie kawy, której używa się do produkcji większości gruntów rolnych.
- W kraju jest około dwustu lekarzy. Przy prawie tej samej populacji, nawet na Haiti jest ich cztery razy więcej (ciekawostek o Haiti).
- W Burundi nie ma kolei. Są brukowane, ale jest ich niewiele. Komunikacja mobilna jest dostępna tylko dla 2% lokalnych mieszkańców.
- Od kilku lat poziom imigracji jest jednym z najwyższych na świecie. Wielu Burundyjczyków szuka lepszego życia poza ich ojczyzną, więc populacja tutaj nie rośnie, ale spada.
- Zachodnia granica kraju biegnie wzdłuż brzegów jeziora Tanganika, najdłuższego jeziora w całym kraju. świat (ciekawostek o jeziorach).
- Znane na całym świecie holenderskie róże zostały kiedyś przywiezione do Europy z Burundi.
- Najpopularniejszym napojem jest tutaj piwo bananowe. Jego produkcja zajmuje do połowy zbiorów bananów.
- Wrogość między dwoma głównymi ludami Burundi, Hutu i Tutsi, nie osłabła od wielu dziesięcioleci. XXI wiek stał się nieco spokojniejszy dzięki wpływom krajów bardziej rozwiniętych.
- Królewski zespół perkusistów z Burundi jest dumą lokalnych władz, dlatego biorą udział w każdym oficjalnym wydarzeniu.
- Tempo wylesiania jest tu przerażające. Kraj jest przeludniony, a lasy są stale wycinane, z roku na rok gwałtownie zanikają.
- Są problemy z benzyną. Często kierowcy i motocykliści stoją 3-4 godziny w kolejce, aby zatankować.
- Do 5% wszystkich rezerw niklu na naszej planecie czai się w trzewiach ziemi w pobliżu Burundi.
- W W 2014 r. władze lokalne zakazały biegania, uważając je za przykrywkę dla nielegalnego przemieszczania się po całym kraju.