Biedny afrykański kraj Komorów, położony na Komorach o tej samej nazwie i wciśnięty między kontynent afrykański a Madagaskar, nie przedstawia niczego niezwykłego, przynajmniej dla masowego turysty. Oczywiście tutaj, podobnie jak wszędzie, są naprawdę ciekawe atrakcje przyrodnicze, ale dotarcie do nich nie będzie łatwe.
Cikawostki o Komorach
- Komory — jeden z najbiedniejszych krajów świata. Nawet większość maleńkich wyspiarskich narodów Oceanu Spokojnego, takich jak Niue czy Tonga, jest znacznie bogatsza (ciekawostek o Tonga).
- Ponad połowa wszystkich mieszkańców Komorów żyje poniżej granicy ubóstwa.
- Pomimo faktu, że 8 na 10 wszystkich pracujących obywateli Komorów jest zatrudnionych w rolnictwie, kraj nadal nie może się wyżywić, więc większość importu to produkty. Zwłaszcza ryż, ponieważ jest dość tani.
- Języki urzędowe, francuski i arabski, prawie nigdy nie są tutaj używane. Na Komorach mówi się w języku Komorów, który jest mieszanką suahili i arabskiego.
- Z populacją zbliżającą się do miliona osób, tylko około 500 funkcjonariuszy służy w policji na Komorach.
- Jedno z niesamowitych miejsc do odwiedzenia na Komorach — jezioro Sal położone w ujściu wygasłego wulkanu (ciekawostek o jezior).
- Lokalna waluta, frank Komorów, jest bardzo niezwykła ze względu na jego jasne kolory. Banknoty Komorów są uważane za jedne z najpiękniejszych na świecie.
- Na Komorach nigdzie nie przyjmuję płatności kartami bankowymi. Nawiasem mówiąc, tutaj też nie ma bankomatów.
- Jedna z nieustannie szerzących się tutaj chorób — malaria. Bez jej zaświadczenia o szczepieniach turysta nie zostanie nawet wpuszczony do kraju.